PROTOKÓŁ NR 24/2013

Z POSIEDZENIA KOMISJI OCHRONY ŚRODOWISKA, GOSPODARKI WODNEJ,

ROLNICTWA I LEŚNICTWA

w dniu 11 kwietnia 2013 r.

Obrady komisji otworzył i prowadził przewodniczący Janusz Balcerzak. Zgodnie z listą obecności w posiedzeniu wzięło udział 6 członków.

W obradach uczestniczyli:

p. Barbara Nizio kierownik Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych Oddział Września

p. Janusz Kostecki prezes Związku Spółek Wodnych we Wrześni

p. Wojciech Tomaszewski prezes Gminnej Spółki Wodnej w Pyzdrach Obiekt Ksawerów

p. Zbigniew Mazurkiewicz z-ce prezesa Spółki Wodnej Gorazdowo

p. Urszula Łabęda naczelnik Wydziału Budownictwa, Środowiska i Rolnictwa.

Członkowie komisji zaakceptowali i rozpatrzyli następujący porządek obrad:

1. Otwarcie.

2. Przyjęcie porządku posiedzenia.

3. Informacja Kierownika Rejonowego Oddziału Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych we Wrześni o stanie technicznym urządzeń melioracyjnych i przeciwpowodziowych oraz planowanych pracach.

4. Informacja Naczelnika Wydziału Budownictwa, Środowiska i Rolnictwa o możliwości ubiegania się Spółek Wodnych, o wsparcie finansowe ze Starostwa.

5. Informacje Prezesów Spółek Wodnych o swoich działaniach w 2012 roku i planach na 2013 rok.

6. Wolne głosy i wnioski.

7. Zakończenie.

Komisja nie wniosła uwag do zaproponowanego porządku posiedzenia, w związku z czym przewodniczący komisji przystąpił do jego realizacji.

Ad. 3.

Przewodniczący komisji poprosił panią B. Nizio o przedstawienie spraw związanych ze stanem urządzeń melioracyjnych i przeciwpowodziowych oraz planowanych pracach na rok 2013.

Swoją wypowiedź pani B. Nizio rozpoczęła od informacji, że na terenie powiatu jest 176,3 km wód powierzchniowych, w tym uregulowanych 68,65 km, którymi zajmuje się Rejonowy Oddział Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych we Wrześni. Środki finansowe na utrzymanie tych urządzeń na rok 2013 zostały przyznane na mniej więcej podobną kwotę, co w roku ubiegłym tj. w granicach 1.000.530,- zł, jest to kwota do podziału na dwa powiaty – wrzesiński i średzki. W ubiegłym roku, ze środków unijnych była wykonana inwestycja na Kanale Biechowskim „A” i „C”. Okres utrzymywania takich obiektów, które są finansowane ze środków unijnych jest 5 lat, w związku z tym ciek ten przez okres 5 lat musi być utrzymywany. tak, że na tym odcinku zostanie on w tym roku przekonserwowany. Drugim ciekiem, który wymaga konserwacji na odcinku 18,3 km jest to Struga Rudnik i w dalszej kolejności wały, które będą konserwowane w ramach środków unijnych. Są nowe zasady przyznawania środków i w momencie rozpoczęcia procedury przyznawania środków już się liczy ten okres pięcioletni. Na pewno będzie konserwacja wału prawostronnego rzeki Warty na terenie Miłosławia, wał lewostronny rzeki Warty i wał rzeki Prosny. Oprócz tego wykonywane są prace eksploatacyjne na urządzeniach melioracji podstawowej – czyli są to zbiorniki wodne i wszystkie budowle zarówno wałowe, jak i te na rzekach. Z tydzień nastąpi odbiór końcowy inwestycji pn. modernizacja wałów przeciwpowodziowych rzeki Warty, która obejmowała również teren powiatu wrzesińskiego w miejscowości Orzechowo i Czeszewo i ten obiekt również musi być utrzymywany przez okres pięcioletni. Jeżeli chodzi o wypełnienie koryt rzek, to niektóre są jeszcze w linii brzegowej, niektóre zdążyły odpłynąć, w ramach oszczędności środków na przetargach
w ubiegłym roku udało się wykonać dużo prac. Problem jest jeżeli są wnioski o wykonanie robót konserwacyjnych i uzna się je za pilne, kiedy wchodzi sprzęt nagle okazuje się, że wnioskodawca chce odszkodowanie, z uwagi na zmniejszenie dotacji unijnej. Pani kierownik zaznaczyła, że w umowach o dopłaty zawarta jest informacja, że w przypadku prac konserwacyjnych nie ulegają zmniejszeniu dopłaty unijne.

Przewodniczący komisji otworzył dyskusję.

Radna T. Waszak pytała o przeprowadzoną w ubiegłym roku konserwację rzeki Wrześnicy, na jakim odcinku to było, jakie koszty i ewentualnie, co z dalszymi odcinkami.

Pani B. Nizio odpowiedziała, że przeprowadzono konserwację 22,5 km odcinka rzeki Wrześnicy – odmulenie i wykoszenie skarp, dodatkowo było jeszcze 13 km powtórki wykoszenia. Na pewno można byłoby zrobić więcej, gdyby nie protesty rolników. Koszt tej konserwacji wyniósł 173.000,- zł i był zrobiony cały odcinek Wrześnicy.

Radna pytała także o planowana inwestycję na Kanale Kołaczkowskim.

Pani. B. Nizio wyjaśniła, że cała dokumentacja jest przygotowana, nie jest ogłoszony przetarg, ponieważ musi być zatwierdzenie środków przez dysponenta.

Prezes spółki wodnej p. Z. Mazurkiewicz w związku z tym, ze jest obowiązek utrzymywania obiektu przez 5 lat, a kto dalej będzie je utrzymywał.

Pani B. Nizio wyjaśniła, że to znaczy, że corocznie przez 5 lat muszą być na danym obiekcie wykonywane jakiekolwiek działania.

Radny B. Kruk pytał, czy jest jakaś szansa na zakończenie Kanału Biechowskiego „B”.

Pani B. Nizio odpowiedziała, że na razie pieniądze poszły na konserwację w całości Kanału Biechowskiego „A”, ponieważ był on finansowany ze środków unijnych i dodała, że może uda się w tym roku rozpocząć inwestycję na wałach Prosny koło Jarocina.

Przewodniczący komisji wspomniał, że przeprowadzona konserwacja Kanału Kołaczkowskiego zapobiegnie powodziom, choć rolnicy nie zgłaszają jeszcze informacji o zalewaniu gruntów i dodał, że podobno Stawy Szybskie zmieniły właściciela.

Pani B. Nizio odniosła się do tej wypowiedzi mówiąc, że nie chce się wypowiadać na temat Stawów Szybskich i dodała, że decyzja na temat komunalizacji tych stawów została błędnie zinterpretowana przez ministerstwo, ponieważ zgodnie z prawem czasza pod zbiornikiem wcale nie musi być starosty. Jeżeli Gmina Pyzdry finansowała taką inwestycję, to właścicielem czaszy zbiornika powinna być gmina.

Radna T. Waszak stwierdziła, że wyjaśni się ta kwestia przy konserwacji Kanału Flisa.

Pani B. Nizio dodała, że inwestycja na tym Kanale została przerwana właśnie ze względu na nieuregulowane sprawy własnościowe, a poza tym sprawy własnościowe na terenie gminy Pyzdry są w ogóle bardzo zaniedbane.

Pan J. Kostecki wspomniał, że ten teren był skomunalizowany w latach 90 – tych i wydano decyzję w tej kwestii.

Pani B. Nizio weszła w słowo mówiąc, że zostało to nieprawnie skomunalizowane, ponieważ nie dopełniono pewnego obowiązku i tę decyzję można było uchylić, ale tylko pod kątem Kanału Flisa, ale nie można uchylać decyzji w sprawie czaszy zbiornika.

Następnie głos zabrał radny L. Stawicki i pytał czy jest decyzja i szansa na budowę zbiornika retencyjnego w Gozdowie i czy są jakieś plany budowy innych zbiorników retencyjnych w powiecie wrzesińskim.

Pani B. Nizio odpowiedziała, że na dzień dzisiejszy nie ma szans, żeby była kontynuacja budowy tego zbiornika, może w latach następnych, kiedy będą unijne pieniądze i zgoda właścicieli gruntów. Jeśli chodzi o pytanie drugie, to pani B. Nizio wyjaśniła, że zbiorniki retencyjne buduje się na rzekach, które mają określony przepływ i zapewniają pewną gwarancję wody. Zbiornik retencyjny jest zbiornikiem, który buduje się tylko i wyłącznie na wodach powierzchniowych płynących, choć staw, czy oczko wodne traktuje się również jako mała retencja, natomiast jeżeli chodzi o zbiorniki małej retencji, to jest to indywidualna sprawa zainteresowanego i trzeba uzyskać pozwolenie na budowę, a także pozwolenie wodno – prawne ponieważ jest ono traktowane jako urządzenie wodne służące kształtowaniu zasobów wodnych i decyzję o budowie wydaje wojewoda.

Z uwagi na brak dalszych pytań, przewodniczący Komisji podziękował pani B. Nizio i przeszedł do realizacji kolejnego punktu porządku obrad.

Ad. 4.

Przewodniczący Komisji poinformował, że w roku 2012 na dofinansowanie do spółek wodnych powiat przeznaczył 35.000,- zł, natomiast w roku bieżącym na ten cel jest to kwota 40.000,- zł.

U. Łabęda naczelnik Wydziału Budownictwa, Środowiska i Rolnictwa dodała, że kwota ta się zwiększyła, niemniej jednak nie będzie ona adekwatna do potrzeb, stąd też wnioski spółek wodnych będą analizowane przede wszystkim pod względem poprawności, a także pod względem jakich robót budowlanych na urządzeniach wodnych będą dotyczyły. W tym roku termin składania wniosków od 26 marca do 15 kwietnia, jest to termin nieprzekraczalny, określony uchwałą Rady Powiatu. Zasady się nie zmieniły, zagadnienia będą realizowane na podstawie uchwały przyjętej w 2011 roku, tak, że dwa podstawowe kryteria dla spółek wodnych, jakie musza być spełnione są zachowane tj. składka od 1 hektara minimum 20,- zł oraz ściągalność tych składek za rok poprzedni musi być na poziomie minimum 70%. Wzór wniosku jest opublikowany na stronie internetowej powiatu.

Przewodniczący komisji pytał naczelnika, ile spółek złożyło wnioski.

Pani U. Łabęda odpowiedziała, że w dniu dzisiejszym wpłynął 1 wniosek ze Spółki Wodnej w Kołaczkowie, natomiast po 15 kwietnia będzie ostatecznie wiadomo ile wniosków wpłynęło.

Przewodniczący komisji poinformował, że uczestniczył w zebraniu Związku Spółek Wodnych we Wrześni, na którym jedno z pytań dotyczyło terminu składania wniosków, czy będzie to termin stały i gdzie oprócz strony internetowej jest on ogłoszony, czy wydział poinformował inne spółki w terenie o tym terminie.

Naczelnik odpowiedziała, że ustalenie terminu składania wniosków Rada Powiatu scedowała na Zarząd Powiatu i corocznie przed każdym naborem Zarząd ten termin ogłasza na stronie internetowej starostwa powiatowego oraz wywiesza na tablicy ogłoszeń, niemniej jednak ponad ten wymóg formalny wydział kontaktował się bezpośrednio z przedstawicielami każdej spółki wodnej.

Przewodniczący komisji stwierdził, że w przyszłości trzeba dążyć, żeby ten termin składania wniosków był terminem stałym.

Pani naczelnik dodała, że data 15 kwietnia jest terminem stałym, w tym roku jest 20 dni na złożenie wniosku i jeżeli wejdzie to w kalendarz, to spółki nie będą zaskoczone, jest uchwała i temat ten będzie realizowany w ramach zapewnionych środków i nie będzie on nigdy przekraczał daty 15 kwietnia.

Przewodniczący komisji poprosił panią naczelnik o podanie informacji o kryteriach przyznawania kwot dofinansowania do poszczególnych spółek wodnych.

Pani U. Łabęda odpowiedziała, że kwota dotacji, jak została przeznaczona w tym roku
z budżecie nie jest adekwatna do potrzeb, zatem jest to kryterium finansowe - dotacja nie może przekroczyć 30% kosztów ogólnych prac. Kolejnym kryterium jest pilność wykonania danych prac oraz bieżące sytuacje lokalne, np. nagłe podtopienia.

Radna T. Waszak stwierdziła, że działania spółek wodnych na rowach, dzięki dotacjom
w dużym stopniu rozwiązały problem zalewania pól.

W związku z brakiem dalszych głosów w dyskusji przewodniczący komisji przystąpił do realizacji punktu 5.

Ad. 5.

W punkcie tym prezesi spółek wodnych przedstawili informacje o swoich działaniach w 2012 roku i planach na 2013 rok.

Jako pierwszy głos zabrał pan Janusz Kostecki prezes Związku Spółek Wodnych we Wrześni mówiąc, że do Związku należą 4 spółki: Gutowo Małe, Targowa Górka, Miłosław, Gałęzewice – Sokolniki – Szamarzewo. Obszar którymi się te spółki zajmują liczy 18320 ha zmeliorowanych gruntów oraz 402 km rowów.

Zestawienie danych za 2012 rok:

Pan J. Kostecki zaznaczył, że Związek uzyskał środki w kwocie 204.147,56 zł:

1. z Urzędu Wojewódzkiego łącznie - 134.363,- zł, środki pochodziły z rezerwy budżetu państwa,

2. z budżetu powiatu łącznie 18.600,- zł,

3. z Urzędu Marszałkowskiego łącznie – 46.914,56 zł i była to dotacja do 40% na konkretne zadanie.

Zestawienie pozyskanych środków przez poszczególne spółki w roku 2012

Następnie pan. J. Kostecki omówił plan rzeczowy wykonania zadań za rok 2012.
Do konserwacji planowanych było 61 km rowów, wykonanych zostało 73,4 km.

Różnica w planowanych a wykonanych pracach wynika z otrzymanych dotacji, a także z faktu, że w roku ubiegłym było mało awarii, w związku z czym prace mogły być wykonywane na bieżąco. Budżet wszystkich spółek był planowany w wysokości 570.000,- zł, zostało wykonane 634.975,- zł. Jeżeli chodzi o ściągalność składek, to mniej więcej była ona podobna do roku 2011 i do połowy roku 2012 pomagał w tej kwestii Urząd Skarbowy, natomiast w tej chwili Zarząd Związku jest w trakcie rozmów z firmą windykacyjną.

Odnosząc się do spraw kadrowych kierownik zaznaczył, że w biurze Związku pracowały 3 osoby na 2,3 etatu. Dodał, że na stałe zatrudnieni są: operator i 3 meliorantów, pozostałe osoby zatrudniane są sezonowo. Związek posiada sprzęt; koparka, rębak do rozdrabniania gałęzi, pompa do wypompowywania wody, agregat, każda spółka ma swoją piłę spalinową i kosiarkę. Ponadto Związek miał w ubiegłym roku kontrolę z Urzędu Marszałkowskiego w zakresie wydatkowanych dotacji, protokół pokontrolny nie zawierał żadnych zastrzeżeń.

Na koniec roku 2012 spółki zamknęły budżet z małym minusem, różnice te pokrył Związek.

Zestawienie budżetów spółek na koniec roku 2012.

W ubiegłym roku Związek wygrał kilka przetargów ogłoszonych przez Ogólnopolski Związek Melioracji w Poznaniu. Było to konserwacja Małej Wrześnicy, konserwacja Wrześnicy od autostrady do granicy Czerniejewa – 2 razy była wykaszana oraz były koszone wały za te prace Związek uzyskał 278.088,- zł. Ponadto związek konserwuje rowy, które odprowadzają wodę na autostradzie na terenie spółki Gutowo Małe, Targowa Górka i Sokolniki. Spółka Miłosław nie ma takich dodatkowych źródeł i utrzymuje się ze składek i otrzymanych dotacji. Urząd Gminy Września zlecił Związkowi z wolnej ręki drobne prace na terenie Bierzglinka i Gutowa Małego na łączną kwotę 14.000,- brutto. Podobne zlecenia Związek wykonywał w gminie Nekla były to prace na terenie Targowej Górki i Podstolic za kwotę 3.000,- zł brutto.

Radny P. Hirschfeld zapytał, ile czasu zajmuje Związkowi wykonywanie tych dodatkowych prac.

Pan J. Kosecki odpowiedział, że wszystko zależy od rodzaju prac, natomiast Związek stara się wykonywać te zadania po żniwach, żeby nie niszczyć upraw, natomiast w pozostałym okresie tak zorganizować pracę, żeby ludzie, których zatrudnia mieli zajęcie.

Radny P. Hirschfeld pytał, czy w planach Związku jest zakup dodatkowego sprzętu.

Pan J. Kosecki odpowiedział, że została zakupiona łyżka do wykaszania montowana do koparki taka, jaką stosuje się w Holandii w melioracji. Będzie można wykaszać tym sprzętem pas o szerokości 2 m. Dodatkowo została zakupiona łyżka, tzw. bijakowa do koszenia odrostów i małych krzewów. Jeżeli chodzi o pozostały sprzęt, to Związek wynajmuje w razie potrzeby jedna koparkę, która świadczy usługi.

Radny P. Hirschfeld kontynuując pytał, jaki jest plan konserwacji rowów w roku bieżącym.

Pan. J. Kosecki odpowiedział, że miejscami rowy zarośnięte są po 16 m i koszt konserwacji takiego rowu na dzień dzisiejszy wynosi od kilkunastu do dwudziestu zł. Jeżeli spółki otrzymają dotacje i nie będzie awarii, to może uda się zrobić więcej. W tym roku już przekonserwowanych zostało około 3 km rowów, gdzie trzeba było karczować krzewy – 500 m rowu zostało wykonane w Targowej Górce, około 300 m w Miłosławiu, oprócz tego wczesną wiosna zostało usunięte kilka poważnych awarii, w Gutowie Małym zostało położone 50 metrów dodatkowego zbieracza, który zbierał wodę z około 40 ha i naprawiane były studnie melioracyjne i na bieżąco wykonywane są zgłaszane awarie.

Radny P. Hirschfeld pytał, czy Związek jest w stanie do terminu 15 kwietnia zrobić plan działania.

Pan J. Kostecki odpowiedział, że nie ma opcji, że nie, ponieważ wiąże się to
z otrzymywaniem pieniędzy.

Radna T. Waszak zapytała, jaki jest budżet Związku na rok 2013 i jaki był w roku poprzednim, a także jakie przychody uzyskuje Związek związane z utrzymaniem cieków przy autostradzie.

Pan. J. Kostecki odpowiedział, że na ten rok stanowi on kwotę około 600 tys. zł, w ubiegłym roku planowany był 570 tys., a został wykonany 635 tys. zł. Jeżeli chodzi o pytanie radnej dotyczące cieków, pan J. Kostecki wyjaśnił, że nie jest to utrzymanie cieków, są one konserwowane, a pieniądze z tych prac przekazywane są do spółek wodnych na terenie których te cieki się znajdują i jest to kwota netto 100 tys. zł.

W związku z brakiem dalszych pytań, przewodniczący udzielił głosu panu Wojciechowi Tomaszewskiemu, prezesowi Gminnej Spółki Wodnej w Pyzdrach Obiekt Ksawerów.

Prezes poinformował, że spółka drugi rok jest gminną spółką wodną i zajmuje się obszarem 254 ha zdrenowanych gruntów i 6,9 km rowów. Ponadto dochody ze składek za rok 2012 wynosiły 6.364,- zł, ściągalność składek wynosi 99%, zapłacone 6.314,- zł . W roku 2012 spółka uzyskała dotację z budżetu powiatu w wysokości 1.908,- zł, z Urzędu marszałkowskiego – 2.500,- zł, z gminy Pyzdry 3.000,- zł i z Urzędu Wojewódzkiego – 1.200,- zł, łącznie dochód wyniósł 14.664,- zł. Wykonanie – 13.360,- zł i stan na koniec roku 2012 wyniósł 1.304,- zł. Prezes dodał, że wykonanie konserwacji rowów byłoby o połowę tańsze i więcej można by było zrobić, gdyby nie rosnące w rowach i urządzeniach melioracji podziemnej drzewa, których średnica dochodzi do 90 cm. Część tych drzew została usunięta. Pan W. Tomaszewski zwrócił uwagę, że problemem jest brak dokumentacji na urządzenia podziemne, ponieważ trudno zlokalizować, gdzie te urządzenia przebiegają. W tym roku spółka planuje przekonserwować 1 km rowu, przy założeniu, że zostanie to dokonane tylko ze składek członkowskich. Jeżeli spółka otrzyma dotacje, o które się ubiega, wówczas planuje wykonać konserwację ok 2 km rowów i naprawić zgłoszone awarie.

Radny P. Hirschfeld pytał, jakim sprzętem dysponuje spółka i ile m rowów zostało zakonserwowane.

Pan W. Tomaszewski odpowiedział, że spółka nie posiada żadnego sprzętu i nie zatrudnia pracowników, Zarząd spółki pracuje w wolontariacie i wszystkie prace wykonywane są nieodpłatnie. Sprzęt do prac jest wynajmowany. Jeżeli chodzi o konserwację rowów, to
w roku 2012 spółka wykonała 1900 m.

W dalszej części posiedzenia, przewodniczący poprosił o zabranie głosu pana Zbigniewa Mazurkiewicz z-ce prezesa Spółki Wodnej Gorazdowo.

Z. Mazurkiewicz poinformował, że spółka skupia 11 rolników wsi Gorazdowo, teren działania spółki to 646,5 ha zmeliorowanych gruntów i 5 km rowów. Spółka nie posiada żadnego sprzętu, prace wykonywane są sprzętem zewnętrznym, natomiast prace porządkowe takie, jak usuwanie gałęzi, czy prace po koparce, rolnicy wykonują własnym sprzętem i własnymi silami. Działalność spółki jest na podstawowym rowie, który wpada bezpośrednio do Kanału Kołaczkowskiego i w roku ubiegłym zostało zrobione 1,5 km , do zrobienia zostało jeszcze około 1 km tego rowu głównego. Wartość prac wykonanych na tym rowie to kwota 9.740,- zł, prace porządkowe wokół tego terenu są wykonywane już w tym roku. Składka nadal pozostała na poziomie 15 zł, dlatego spółka nie ubiega się ośrodki. Ściągalność składek jest na poziomie 99,5 %. Prezes podkreślił, że mimo tego i mimo zaszłości, o których wspomniał wcześniej, postęp prac jest znaczny i wciągu trzech lat spółka powinna już wyjść na prostą. Widać już, że gospodarka wodna uległa zmianie, a w przyszłości można pomyśleć o zastawkach i mikroretencji. W przyszłym roku spółka planuje dokończyć konserwacje tego rowu głównego i obudować instalacje podziemne o kolejne 230 m.

Członkowie komisji nie podjęli dyskusji, w związku z czym przewodniczący udzielił głosu radnej T. Waszak, która w zastępstwie nieobecnego pana Henryka Waszaka prezesa Gminnej Spółki Wodnej w Kołaczkowie omówiła sprawozdanie spółki za rok 2012 – załącznik nr 2 do protokołu. Ponadto radna zaznaczyła, że Zarząd spółki działa na zasadzie wolontariatu, całość budżetu przeznaczona jest na wykonanie zadań. W ubiegłym roku składki członkowskie wynosiły 22 zł za 1 ha.

Na pytanie radnego P. Hirschfelda dotyczące posiadanego sprzętu, radna T. Waszak odpowiedziała, że spółka nie dysponuje żadnym sprzętem, a zadania wykonywane są w drodze przetargu.

W związku z brakiem dalszych pytań, przewodniczący komisji podziękował prezesom spółek za złożone sprawozdania i ogłosił 5 minut przerwy w obradach.

Po przerwie obradowała w niezmienionym składzie. Przewodniczący przystąpił do realizacji kolejnego punktu porządku obrad.

Ad. 6.

W punkcie tym radny P. Hirschfeld zabierając głos powiedział, że widzi znaczący postęp w działaniu spółek wodnych, po reorganizacji Związku Spółek Wodnych.

Radny L. Stawicki stwierdził, że była potrzeba jednego mokrego roku, żeby przekonać się, że same spółki bez różnych dotacji nie dadzą sobie rady z tym problemem. Dotacje i składki własne tworzą znaczny budżet dla poszczególnych spółek i za kilka lat spółki te będą się zajmować wyłącznie sprawami bieżącymi.

Przewodniczący komisji wspomniał, że mówi się o innej formule funkcjonowania spółek wodnych, które mają funkcjonować w ramach gmin.

Radna T. Waszak zwróciła uwagę, że w tej chwili w działaniu spółek bardzo duży udział mają rolnicy, którzy swoją własną pracą wspierają działania spółki, natomiast problemem dla spółki jest fakt, że na obszarze jej działania przebiegają duże cieki podstawowe typu: Kanał Kołaczkowski, Kanał Flisa, Kanał Miłosławka i opieszałość Wojewódzkiego Zarządu Melioracji sprawia, że przeszkadzają one w działaniu spółki wodnej, Kanał Kołaczkowski miał być konserwowany w roku 2012, a dzisiaj już wiadomo, że na ten rok nie jest w planie.

Następnie radny B. Kwiatkowski zwrócił uwagę na prace wokół zalewu wrzesińskiego, wykaszanie odbywa się tylko do momentu lustra wody, dalej już nie, co sprawia, ze zalew jest zarośnięty.

Radny L. Stawicki stwierdził, ze żeby prawidłowo oczyścić zalew, powinna być spuszczona woda, ale nie robi się tych prac, ze względu na ciągły brak środków.

Przewodniczący komisji dodał, że w latach siedemdziesiątych zaprzestano melioracji i nie ma planów co do tych działań.

Radny L. Stawicki zwrócił uwagę na inny problem, region Wielkopolski staje się coraz bardziej regionem suchym, dlatego też zadał pytanie pani B. Nizio o zbiorniki retencyjne, które kumulują wodę w danym miejscu.

Na zakończenie dyskusji przewodniczący komisji poinformował, że przed sesją odbędzie się jeszcze jedno posiedzenie komisji z udziałem kierownika referatu dróg pani I. Karpińskiej, którego tematem będzie zimowe utrzymanie dróg.

Ad. 7.

W związku z wyczerpaniem porządku obrad, przewodniczący zamknął 24 posiedzenie komisji.

Przewodniczący komisji

/-/Janusz Balcerzak

Protokołowała:

Katarzyna Plucińska

inspektor

Załączniki do protokołu znajdują się w Wydziale Organizacyjnym i Spraw Obywatelskich – Referat Kancelaria Ogólna, Biuro Rady i Zarządu Starostwa Powiatowego we Wrześni, ul. Chopina 10, 62-300 Września, pok. 117.