PROTOKÓŁ NR 24/2013
z posiedzenia Komisji Zdrowia i Pomocy Społecznej
z dnia 21 maja 2013 roku
Posiedzenie komisji odbyło się w Domu Pomocy Społecznej we Wrześni przy współudziale dyrektora placówki Zbigniewa Dworczaka i dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie we Wrześni Jerzego Nowaczyka.
Lista obecności stanowi załącznik nr 1 do protokołu.
Podstawowym celem działania DPS jest zapewnienie jego mieszkańcom całodobowej opieki oraz zaspokojenie ich niezbędnych potrzeb bytowych, społecznych i terapeutyczno- rehabilitacyjnych. Zakres i poziom świadczeń DPS dostosowuje do indywidualnych potrzeb mieszkańców, wynikających ze stopnia ich fizycznej i psychicznej sprawności. Usługi świadczone przez Dom uwzględniają w szczególności wolność, intymność, godność i poczucie bezpieczeństwa mieszkańca.
Przewodnicząca komisji Henryka Waligóra przypomniała, że 30 marca 2011 roku komisja zdrowia odwiedziła Dom Pogodnej Jesieni w Środzie Wielkopolskiej i Dzienny Dom Pomocy Społecznej nr 1 w Poznaniu. Są to ośrodki oferujące wsparcie osobom, które z powodu wieku, choroby, niepełnosprawności wymagają częściowej opieki i pomocy w zaspokajaniu niezbędnych potrzeb życiowych. Celem wyjazdu było zapoznanie się z funkcjonowaniem dziennych domów pomocy i przygotowanie się do uruchomienia „Przedszkola dla dorosłych” w powiecie wrzesińskim.
Kontynuując przewodnicząca wspomniała również, że komisja wizytowała DPS w kwietniu 2007 roku i wówczas pan dyrektor mówił, że aby spełnić standardy europejskie, DPS powinien mieć docelowo 39 mieszkańców, jednakże ze względu na duże zapotrzebowanie dyrektor nie chciałby redukować liczby mieszkańców, tym bardziej, że przy niewielkich kosztach placówka jest w stanie zapewnić opiekę 47 osobom. Koszt miesięcznego utrzymania jednego mieszkańca wynosił wówczas 2.255,52 zł, a odpłatność tej kwoty w wysokości 70% stanowiła emerytura.
Najstarszą podopieczną była kobieta - 94 lata , najmłodszym podopiecznym był mężczyzna – 39 lat.
Przewodnicząca komisji poprosiła dyrektora Z. Dworczaka o informację, jakie nastąpiły zmiany w przeciągu tych 6 lat.
W odniesieniu do tych informacji dyrektor Z. Dworczak poinformował, że na chwilę obecną w Domu Pomocy Społecznej przebywa 45 mieszkańców, koszt utrzymania wzrósł do 3.249,00 zł. 10 mieszkańców jest na starych zasadach, czyli finansowanie pobytu odbywa się z puli wojewody, a 34 osób obejmują nowe zasady, czyli 70 % kwoty kosztów utrzymania stanowi emerytura, resztę pokrywa rodzina, a kiedy nie jest to możliwe, wówczas pozostałą część finansuje gmina, z której pochodzi mieszkaniec. Obecnie średnia wieku w Domu wynosi 65 lat, najmłodsza podopieczna ma 35 lat. Liczba osób ubezwłasnowolnionych – 6, liczba osób pobierających zasiłek stały - 15. Od stycznia 2013 roku były 4 zgony, 1 rezygnacja i 5 przyjęć. 16 osób jest leczonych psychiatrycznie, w szpitalu nie przebywa nikt, ilość konsultacji u lekarza specjalisty - 4 osoby, ilość zabiegów - 1856, ilość osób poruszających się na wózkach inwalidzkich - 9, ilość osób wysadzanych na fotel – 2, ilość osób chodzących przy balkoniku – 3, ilość osób leżących – 5.
Pokoje: 2 pokoje 1- osobowe, 6 pokoi – 2 osobowych, 9 pokoi – 3 osobowych i 1 pokój 4 osobowy, w którym mieszczą się wózki inwalidzkie.
Dyrektor podkreślił, że najwięcej środków finansowych pochłaniają koszty leków, za cztery miesiące 2013 roku wydano około 4.320,- zł, co stanowi 45,1 % wydatków zaplanowanych, DPS dopłaca do leków, a jeżeli są to leki płatne w 100%, wówczas mieszkaniec sam pokrywa koszty ich zakupu.
Przewodnicząca komisji stwierdziła, że wydawałoby się, że zapotrzebowanie na pobyt w domach pomocy społecznej powinno być duże z uwagi na zapracowanie społeczeństwa, natomiast we Wrześni nie ma listy oczekujących i pytała z czego to wynika.
Dyrektor wyjaśnił, że koszty utrzymania są bardzo duże, w Poznaniu na miejsce w domu pomocy czeka się 10 lat, sytuacja we Wrześni dlatego jest taka, ponieważ gminy nie mają tylu środków, żeby dopłacać do pobytu mieszkańców. Dyrektor dodał, że koszt utrzymania mieszkańca w domu pomocy w Bierzglinku wynosi 2.500,- zł, ale za leki, pranie odzieży itp. trzeba płacić osobno.
Jeżeli chodzi o kadrę DPS, to zatrudnionych jest 10 opiekunek, 6 pielęgniarek i 5 salowych razem z administracją jest 30,5 etatu. Rehabilitantka – ¾ etatu, masażystka ½ etatu, psycholog ½ etatu, lekarz rodzinny jest dostępny w środę i na każde żądanie, natomiast na konsultacje medyczne mieszkańcy są dowożeni. Pozostałe prace wykonywane są z udziałem stażystów.
Radna T. Waszak pytała, czy jest to wystarczająca obsada, jeżeli chodzi o fachowość kadry.
Dyrektor odpowiedział, że brakuje pielęgniarek, które odchodzą z uwagi na niskie wynagrodzenia, a podwyżek nie było od czasu, kiedy dyrektor objął to stanowisko. Ponadto za przebywanie w szpitalu, dyrektor musi zwrócić mieszkańcowi część kosztów, ta kwestia wykorzystywana jest przez osoby pijące alkohol. Cały budżet DPS to kwota 1.600.000,- zł.
Radny B. Kruk zwrócił uwagę, że dokłada się pieniądze do funkcjonowania środowiskowych domów samopomocy i innych placówek, a nie finansuje się tego typu działań, i pytał w związku z tym, czy osoba, która ma np. 800,- zł emerytury i nie ma rodziny, która mogłaby zaopiekować się, czy sfinansować pozostałą kwotę ma iść „pod most”.
Radny K. Wojciechowski dodał, że radny porusza sprawy, które są poza zasięgiem komisji zdrowia i dodał, że jest to kwestia beznadziejnej polityki socjalnej państwa.
Dyrektor J. Nowaczyk dodał, że gminy mają limity środków na dofinansowanie kosztów utrzymania mieszkańców w placówkach. Powiat poznański nie lokuje żadnego mieszkańca w takich placówkach jak DPS poza swoim terenem, stąd tak długi okres oczekiwania
w Poznaniu na miejsce.
Radny K. Wojciechowski zwrócił uwagę, że przy takim ubożeniu społeczeństwa, rodziny, które jeszcze dzisiaj stać na utrzymanie rodziców, czy dziadków z biegiem czasu niechętnie będą oddawały ich do takich ośrodków.
Radny S. Tomczak zwrócił uwagę na fakt, że są ludzie bogaci, którzy nie chcą się rodzicami zajmować i zdaniem radnego tak, jak są dofinansowywane prywatne przedszkola i prywatne szkoły, tak w tym przypadku będą również dofinansowane prywatne placówki opiekuńcze.
Dyrektor PCPR zwrócił uwagę, że nie można dofinansowywać placówek prywatnych, jeżeli jest miejsce w placówce publicznej.
Członkowie komisji stwierdzili, że jednak prywatne ośrodki nie będą pełnić tej funkcji misyjnej w stosunku do mieszkańców tam przebywających, będą raczej nastawione na zysk.
Dyrektor Z. Dworczak zwrócił uwagę na problem, z którym boryka się od dłuższego czasu, dotyczącym spożycia alkoholu przez 13 mieszkańców. Dodał, że organizowane są dla tych osób spotkania z psychologiem, ale nic to nie daje.
Przewodnicząca komisji twierdziła, że być może dlatego nie ma listy oczekujących na wrzesińską placówkę, właśnie z powodu tak dużej liczby osób pijących alkohol.
Dyrektor PCPR potwierdził, że opinia o DPS nie jest dobra z tego powodu.
Dyrektor zaznaczył, że mają powstawać domy opieki dla osób pijących alkohol, ponadto dyrektor może usunąć z placówki mieszkańca, który nadużywa alkoholu. Do tej pory jednak nikt nie został usunięty z tego powodu.
Dyrektor PCPR wspomniał, że może należałoby dla przykładu zwolnić dyscyplinarnie jedną osobę, to problem z alkoholem może się uspokoi. Ponadto dyrektor zaproponował, aby zrobić sondaż po ościennych placówkach, żeby tych kandydatów do DPS pozyskiwać więcej.
Radny K. Wojciechowski zwrócił się z zapytaniem, jakie są perspektywy dalszego działania DPS.
Dyrektor Z. Dworczak odpowiedział, że na poziomie ministerstwa mówi się o prywatyzacji tego typu placówek, natomiast w tym momencie jednak nie ma szans na uzyskanie większych środków na działalność, a koszty utrzymania mieszkańca wzrastają. Ponadto, zgodnie z nową ustawą starosta może zmniejszyć koszty utrzymania, ale nic to nie da, bo ktoś i tak musi pokryć te wzrastające koszty. Dyrektor wyjaśnił, że po zmianie ustawy, kierowanie do domów ma odbywać się na podstawie ilości punktów, jakie otrzyma kandydat po weryfikacji przez specjalnie do tego powołana komisję.
Radny S. Tomczak pytał, w jaki sposób te 70% środków od mieszkańca jest przekazywanie do DPS.
Dyrektor odpowiedział, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych przelewa na konto DPS.
Radna T. Waszak pytała, w jaki sposób członkowie Komisji mogliby przyczynić się do tego, żeby wesprzeć działania.
Dyrektor DPS odpowiedział, że można by poruszyć temat zarobków pracowników w placówce. Dyrektor dodał, że ratuje się stażystami, ponieważ nie ma pieniędzy na etaty.
Radny K. Wojciechowski zauważył, że ze staży korzystają w 80% jednostki samorządowe i inne instytucje organizacyjne, są to znaczne kwoty pieniędzy wydatkowane na obsługę samorządów.
W dalszej części posiedzenia, członkowie komisji dyskutowali na temat opóźnień w budowie szpitala powiatowego we Wrześni, o stratach z tego tytułu, a także o stratach, jakie szpital ponosi w związku z niefunkcjonującym szpitalnym oddziałem ratunkowym.
Na zakończenie posiedzenia, członkowie Komisji oprowadzeni przez dyrektora po DPS mieli okazję zapoznać się ze zmianami, jakie nastąpiły od wizyty komisji w roku 2007.
Przewodnicząca komisji
Henryka Waligóra
Protokołowała:
Katarzyna Plucińska
inspektor
- wytworzenie informacji: Henryka Waligóra
- wprowadzenie informacji do podstrony BIP: Łukasz Jakubowski (12/07/2013 13:04:37)
- zaakceptowanie treści informacji: Łukasz Jakubowski (14/11/2013 14:44:03)
- ostatnią zmianę treści wiadomości: Katarzyna Plucińska (14/11/2013 14:44:03)